Buon Viaggio – Cannes, a także St. Tropez

moja pierwsza podróż do południowej Francji było niesamowite. kierownik mój przyjaciel zaprosił mnie do nich dołączyć na swoim jachcie. Na początku byłem bardzo pewny nie dzieje, uznając, że nie miałem film na uroczystości, jak również nie mam nic do noszenia.

Lubię mieć plan. Co dokładnie chciałbym wykonać w Cannes? Mój dobry przyjaciel powiedział mi, aby uzyskać przyczepność jak podróż była całkowicie opłacone. Miała rację.

Jestem bardzo wdzięczni tak stwierdził. Nasz chwyt był piękny. Jako wielki chwyt (i wielki gość) nie jest czymś, każdy rozumie dokładnie, jak to zrobić. Nie jestem pewien, dlaczego tak jest, ponieważ istnieją miliard artykułów z czasopism oraz książek na etykiety.

Zainteresowanie o szczegóły była imponująca. Zespół udał się powyżej, jak również, aby upewnić się, że były wygodne. Szef kuchni był znakomity. Zjadłem dobrze jak wypił kilka doskonałych win.

Już pierwszego dnia, woda była bardzo wzburzona. To uspokoiło przez wieczór, jak również nie miałem żadnych problemów ze snem. było tak spokojnie (w przeciwieństwie do mojej dzielnicy absolutnie znakomite). Wystrój moją łazienkę z kabiną (i jachtu w ogóle) był fantastyczny, bardzo tradycyjny, jak również zaniżone. Czułem się jak w domu.

Śniadanie. podoba prezentację.

st. Tropez

Zapach chleba podczas moich porannych biega było niesamowite.

Nowy prezydent Francji

Widok Cannes

Spacer w centrum St. Tropez

Jadalnia na świeżym powietrzu w Le Club 55

Pyszne przystawka na jachcie, kwiaty cukinii

Obiad w Le Club 55, St Tropez

czerwony dywan w Cannes Festiwal Filmowy w

To było miłe, jak surrealistyczny, aby nadrobić zaległości z przyjaciółmi Hollywood. Było kilka obserwacji gwiazdy. Zrobiłem wsunąć do bitowym funk po jednej exec podanym coś Bitchy do mnie. Mój dobry przyjaciel, jak i jej druga połowa oklaskiwali mnie jak przypomniał mi dlaczego wyszedłem L.A. w pierwszej kolejności. Ponadto, wielki przyjaciel z powrotem w Rzymie powiedział mi, aby pamiętać, gdzie się zatrzymałem, jak również nie pamiętać o tym nędznym snobby osoby. Czyli to, co zrobiłem, jak wypiłem trochę Rose.

W piątek pojechaliśmy do St Tropez. Ruch internetowa była banany jednak było warto. Mieliśmy smaczny obiad w Le Club 55. To było doskonałe obserwowanie ludzi. Później sprawdziłem, że w lipcu oraz sierpniu cała plaża staje się raczej scena. Kiedy byliśmy tam w restauracji było tłoczno z gospodarstw domowych regionalnych pojawiających jak zamożnej francuskiej wersji J. Crew.

Wyszło słońce w porze lunchu, jak i pojechaliśmy z powrotem z góry na dół. To nie był biedny sposób spędzić piątkowe popołudnie.

Miejscowości St. Tropez jest uroczy. Chciałbym wrócić jak również spędzają dużo więcej czasu.

Było wiele atrakcji podczas mojej krótkiej podróży (francuski chleb, wyjątkowe produkty do kąpieli, jogging z Cannes wcześnie rano), jednak to, co najlepsze w tym to był czas, koszty z przyjaciółmi.

Udostępnij to:
Pinterest
Facebook
Świergot
Tumblr.

Lubię to:
Jak ładowanie …

Związane z

Dziesięć lat temu przeniosłam się do Rzymu, ItalyApril 4 2018In „AGD”
Flashback: Françoise Hardy – Le Temps De L’AmourMay 22 2012In “Caribbean”
Życie w Rzymie – tym razem jestem przygotowany na FerragostoAugust 11 2015In „AGD”

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *